To niemożliwe, nie było mnie tu jedenaście dni:((((i wcale nie zapowiada się lepiej, ale cóż to może taki trudny okres....Poza tym nie mogę sobie poradzić z moimi paznokciami. Łamią się na potęgę i nic im nie pomaga. Już nawet ograniczyłam malowanie do jednego razu w tygodniu, żeby nie nadwyrężać ich kondycji,ale na razie są tak krótkie,że po prostu nie mogę na nie patrzeć. Ech... No ale w ogóle malować sobie nie wyobrażam.Dlatego dziś tak na szybko post o kolejnym SOPHINKU:)
SOPHIN VINYL NR 171
Po pierwsze muszę Wam powiedzieć, że nie będzie zdjęcia samego lakieru,bez zdobienia, bo ...nie miałam aparatu jak malowałam pazury,a telefonem niestety kolor wyszedł tak przekłamany, że nie było sensu udostępniać tych zdjęć. Lakier jest z serii vinyl, ma piękny koralowy kolor, z błyszczącymi drobinkami. No co ja zrobię, że lubię takie:)) Lakier ładnie się rozprowadza. Potrzebuje dwóch warstw do pełnego krycia i nie ma problemu ze zmywaniem go. To kolejny lakier firmy SOPHIN, który dostałam w ramach współpracy, który mnie nie zawiódł. Sam w sobie jest bardzo delikatny, dlatego dodałam do niego trochę srebra i naklejki od EDBEAUTY-PROFESJONALNE OZDOBY DO PAZNOKCI, w postaci koronek. Od razu całość nabrała charakteru, który lubię. Zapraszam Was teraz na resztę zdjęć:)Acha i przepraszam Was za zdarte końcówki- zdjęcia były robione w czwartym dniu noszenia zdobienia:)
Dziękuję firmom
SOPHIN I
EDBEAUTY - PROFESJONALNE OZDOBY DO PAZNOKCI
możliwość testowania produktów:)